W dniu dzisiejszym prezentujemy unikatowy stary druk z 1666 r. wydany w Tortona we Włoszech, autorstwa Paolo Maria Terzago, lekarza z Mediolanu. Przedstawia zbiory słynnego „Musaeum Septalianum” tzw. „Wunderkammer” (komnaty cudów, gabinetu osobliwości) należącego do Manfredo Settala urodzonego w 1600 r. kanonika bazyliki San Nazaro w Mediolanie. Manfredo pochodził ze znanego włoskiego rodu, wywodzącego się z V w., jego ojciec Ludovico Settala, lekarz z zawodu, zasłynął podczas zwalczania epidemii dżumy w Mediolanie w 1576 r. oraz w latach 1628-1630.
Kolekcja liczyła ponad 3000 eksponatów podzielonych na 3 główne kategorie: Naturalia, czyli obiekty naturalne (zwierzęta, rośliny, minerały), Artificialia, czyli wytwory człowieka i Curiosa, czyli wszystko, co może intrygować lub zadziwiać. Manfredo był również konstruktorem licznych instrumentów mechanicznych, w swoim laboratorium budował m.in. paraboliczne lustra i precyzyjne instrumenty optyczne.
Przed opublikowaniem katalogu powierzył młodym malarzom mediolańskim zadanie odtworzenia wszystkich obiektów w „Muzeum” z rysunkami i obrazami. Powstało w ten sposób 7-tomowe dzieło. Do naszych czasów zachowało się 5 z nich przechowywanych w Bibliotece Ambrosiana w Mediolanie.
Katalog podzielony został na 67 rozdziałów, zawiera szczegółowe informacje na temat zawartości galerii. W skład kolekcji wchodziły m.in. lustra do anamorfozy, lunety, zegary, przyrządy matematyczne, koralowce, kryształy, skamieliny, minerały, rzadkie zwierzęta i rośliny, mumie, chińska porcelana, dzieła europejskich i indyjskich artystów, łuki, kołczany i kusze, numizmaty, różne balsamy, sole i ekstrakty, oleje do lamp, przyrządy i urządzenia autorstwa Manfredo Settala oraz opis części księgozbioru z nazwiskami autorów.
Na uwagę zasługuje grawerunek wykonany przez Cesare Fiori, ukazujący aranżację oraz wnętrze „Muzeum” w Palazzo Settala w Via Pantano w Mediolanie gdzie Manfredo Settala gromadził i prezentował przyjezdnym swoje zbiory.
Manfredo Settala zmarł 5 lutego 1680 r. został pochowany w San Nazaro. Po jego śmierci zbiory „Muzeum”, zgodnie z testamentem, trafiły pod opiekę jego brata Carlo Settala, biskupa Tortony, w 1682 r. - do Frencesco Settala, kanonika San Nazaro, a od 1751 r. do Biblioteki Ambrosiana w Mediolanie. W 1970 r. obiekty z kolekcji zostały sprzedane do Muzeum Historii Naturalnej w Mediolanie oraz Muzeum Sztuki Użytkowej zamku Sforzów w Mediolanie.
Dodatkową ciekawostką jest to, że praktycznie nie da się obecnie ustalić, jaką drogę pokonał ten starodruk, by trafić do Szczytna. Wiadomo jedynie, że znajdował się w muzealnych zbiorach w czasie, gdy Szczytno było jeszcze pruskim Ortelsburgiem.
Mariusz Nowak, Muzeum Mazurskie w Szczytnie

włodarze najpierw oddali prawie darmo, a teraz wydadzą 18 mln - mistrzowie zarządzania i gospodarności na skalę światową. No ale kto komu zabroni wydawać lekką ręką nie swoje pieniądze.
Profesor
2025-10-22 12:32:08
No niby fajnie, ale co to ma wspólnego z Kulturą?
ciekawa
2025-10-22 10:06:41
Mnie się chce, aby nad Wisłą zawitał zdrowy rozsądek! Mnie się chce i hariri i pizzy i kebabu, sajgonek, sushi i tam innych potraw tzw. egzotycznych. Nie wspominając o kiełbaskach z jajkiem na śniadanie, a jeszcze grillowany halumi. A co nie wolno? A skąd się to bierze? Stąd, że ludzie są różnych światów kulturowych i dzielą się z tym, co mają najbardziej smakowite. A my zawsze z tymi pierogami i gołąbkami, a zwłaszcza z bigosem. Co do tych potraw nic nie mam, ale jak mogę w Szczytnie skosztować czegoś ciekawego z innych kultur (aby nie napisać z innych światów) to chętnie! No to tak - aby nie napisać wprost. Pozdrowienia.
Szczytnianin po podróżach
2025-10-22 04:12:51
Panie Szepczyński, naprawdę czas na trochę wiedzy, zanim zacznie Pan mówić ludziom, że „opór był zbyt duży”. Wielbark to nie pustynia, tylko spokojna, zielona gmina Warmii i Mazur, gdzie ludzie chcą po prostu normalnie żyć. A Pan chciał im postawić jedne z największych wiatraków w Polsce, a może i w całej Europie, dosłownie kilkaset metrów od domów. Proszę nie mówić, że to „czysta energia”. W Niemczech, które przez lata były wzorem zielonej transformacji, farmy wiatrowe są masowo rozbierane. Okazały się mało rentowne, hałaśliwe, niszczące krajobraz i nieprzewidywalne. Produkują prąd tylko wtedy, gdy wieje wiatr,a kiedy nie wieje, sieć musi być zasilana z gazu albo węgla. To nie ekologia, tylko drogi, niestabilny i dotowany interes. Zamiast niszczyć warmińsko-mazurski krajobraz, powinniśmy inwestować w geotermię, biogazownie, fotowoltaikę dachową i małe reaktory jądrowe (SMR). To są źródła energii przyszłości… czyste, przewidywalne i naprawdę opłacalne. A nie wielkie turbiny, które po 15 latach będą bezużyteczne i których łopat nikt nie potrafi zutylizować. Ludzie z Wielbarka mieli rację, protestując. To nie oni potrzebują edukacji to Pan powinien zrozumieć, że Warmia i Mazury to nie przemysłowy poligon dla cudzych interesów, tylko miejsce, gdzie powinno się chronić przyrodę i zdrowie mieszkańców.
Potok
2025-10-22 00:42:04
Szkoda, że nie padło pytanie o Huntera. Przez krótki czas był jego członkiem ;)
NIetzsche
2025-10-21 17:34:41
40 lat w samorządzie czyli zero wytworzonej wartości przez całe życie. Rzeczywiście jest czego gratulować
Dobre
2025-10-21 16:18:12
już sie nie wroci, teraz jedno dziecko i psiecko. może 2, 3 wnuki albo żadnego. po co robić dzieci na wojne????
Marcel
2025-10-21 11:49:30
Mnie się zawsze wydawało, że lekarze szpitalni, ale i nie tylko, maja przeszkolenie wojskowe. Chociaż wiadomo, że pole walki się zmienia, o czym świadczą doniesienia lekarzy działających na Ukrainie. Ale to wszystko dobrze. Tylko co z pacjentami cywilnymi? W zasadzie wiadomo, co nas czeka. Szpital w Szczytnie jest wzbogacany o różnego rodzaju sprzęt i możliwości (tomografy, rezonanse, oddział rehabilitacji). Tylko czy będzie to dostępne dla mieszkańca powiatu. Bo to może tylko pod kątem operacji \"W\"? No proszę, aby ktoś na to pytanie odpowiedział. Czy to ma być tylko lazaret? Ja wojsku nic nie żałuję, ale cywile, jako zaplecze wojska też muszą mieć jakieś zabezpieczenie...
Taki sobie czytelnik
2025-10-20 20:29:59
Ale o co chodzi z tym szyldem? Bo nie rozumiem. Czy coś się zmieniło?
Zdumiony
2025-10-20 19:17:13
Nareszcie ktoś pomyślał!
Marek
2025-10-20 16:38:45