Nie każda lekcja odbywa się w klasie, a nie każdy sprawdzian kończy się oceną w dzienniku. Czasem prawdziwe testy zaczynają się dopiero po dzwonku — tam, gdzie szkoła styka się z życiem. Tak właśnie wygląda III edycja Konkursu Wiedzy o Rynku Pracy, organizowanego przez Powiatowy Urząd Pracy w Szczytnie. Konkurs, który z roku na rok staje się czymś więcej niż tylko rywalizacją – to zaproszenie do myślenia o przyszłości. Rozmowa z Beatą Januszczyk, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Szczytnie, oraz Elżbietą Dawidczyk, koordynatorką konkursu.
W tym roku rusza trzecia edycja Konkursu Wiedzy o Rynku Pracy. Skąd w ogóle pomysł na takie przedsięwzięcie?
Beata Januszczyk: Pomysł pojawił się ponad trzy lata temu, kiedy zauważyliśmy, że po ukończeniu szkoły absolwenci często rejestrują się u nas jako osoby bezrobotne. Nie dlatego, że nie mają kwalifikacji, ale dlatego, że nie wiedzą, jak szukać pracy. Brakowało im podstawowych kompetencji – jak przygotować CV, jak się zaprezentować, gdzie szukać ofert. Chcieliśmy to zmienić. Pokazać, że urząd pracy nie służy tylko do „odhaczania się”, ale jest miejscem, które daje realne wsparcie.
Czyli chodziło też o zmianę wizerunku urzędu?
B.J.: Tak, dokładnie. Chcemy, by młodzi ludzie widzieli w nas partnera, a nie instytucję z minionej epoki. Urząd pracy to dziś narzędzie – oferuje szkolenia, doradztwo, programy aktywizacyjne, pomoc w zakładaniu firmy. Dajemy nie gotową rybę, tylko wędkę. To właśnie chcemy przekazać uczestnikom konkursu.
Czym właściwie jest ten konkurs? To test, gra, projekt edukacyjny?
Elżbieta Dawidczyk: Trochę wszystkiego po trochu. Konkurs ma dwa etapy. Pierwszy – szkolny – odbywa się równocześnie we wszystkich szkołach średnich. W tym roku uczniowie zmierzą się tylko z pytaniami zamkniętymi, w tym wielokrotnego wyboru. Drugi etap to finał powiatowy – tam walczą pięcioosobowe drużyny złożone z najlepszych w szkołach. Chodzi nie tylko o wiedzę, ale też o współpracę, bo kompetencje miękkie są dziś równie ważne jak wiedza z podręcznika.
Jakie są nagrody dla uczestników?
E.D.: Pula nagród wynosi łącznie 5,5 tysiąca złotych. Zwycięzca indywidualny otrzyma voucher o wartości 1500 zł, za drugie miejsce przewidziano 1000 zł, a za trzecie 500 zł. Osoby, które zajmą miejsca od czwartego do szóstego, otrzymają po 200 zł. Mamy też nagrodę dla szkoły – 2,5 tysiąca złotych. W ubiegłym roku zwycięska placówka przeznaczyła ją na sprzęt do kina letniego. Piękny przykład, że ta wygrana służy całej społeczności.
Ale przecież to nie tylko zabawa. Czego młodzi faktycznie się uczą?
B.J.: Przede wszystkim tego, że przyszłość nie dzieje się sama. Uczymy ich, jak analizować rynek pracy, jak planować rozwój, jak korzystać z narzędzi, które już istnieją. Pytania w teście nie są przypadkowe – przemycamy w nich wiedzę, inspiracje, realne przykłady. Wierzymy, że ta nauka zostaje w głowie na długo po konkursie.
Jak młodzież reaguje? Zaskakują Was czasem swoją wiedzą?
E.D.: O, zdecydowanie! Uczniowie, którzy trafiają do finału, potrafią zadziwić dojrzałością i przygotowaniem. Analizują raporty, czytają barometr zawodów, myślą krytycznie. To młodzi ludzie, którzy naprawdę chcą coś zrozumieć, a nie tylko „zaliczyć test”. Wielu z nich później prowadzi debaty podczas gali – zadają pytania gościom, moderują rozmowy. To robi wrażenie.
Wspomniała Pani o gali. Co to za wydarzenie?
B.J.: To nasz sposób na zakończenie konkursu z przesłaniem. Gala nazywa się „Mosty zamiast murów” i łączy pokolenia – pracodawców, nauczycieli, uczniów. Chcemy, by młodzież zobaczyła, że można łączyć pasję z pracą, że sukces to nie przypadek, tylko konsekwencja. Na scenie pojawiają się znani eksperci, przedsiębiorcy i trenerzy pokolenia Z. Nie zdradzę jeszcze nazwisk – będzie niespodzianka – ale mogę obiecać, że to ludzie, którzy potrafią inspirować.
A jak wygląda sytuacja na rynku pracy w powiecie szczycieńskim? Czy młodzi mają tu szansę znaleźć zatrudnienie?
B.J.: Jak najbardziej. Trzeba tylko patrzeć realnie. Wciąż brakuje fachowców – hydraulików, elektryków, mechaników, budowlańców. To dziś bardzo dobrze płatne zawody. Z drugiej strony, mamy wielu absolwentów ekonomii, ale brakuje głównych księgowych – bo niewielu chce brać na siebie taką odpowiedzialność. Właśnie tego uczymy – żeby wybierać zawód zgodny z talentami i charakterem, a nie modą.
Czyli dyplom to nie wszystko?
E.D.: Dokładnie. Sam papier nie gwarantuje sukcesu. Kluczowe są predyspozycje i gotowość do uczenia się przez całe życie. Rynek się zmienia, technologie się zmieniają, zawody znikają i powstają nowe. Dlatego uczymy młodzież, że kariera to proces, a nie pojedynczy wybór.
Na koniec: jak się zgłosić do konkursu?
E.D.: Zgłoszenia przyjmują szkoły, za pośrednictwem doradców zawodowych. Termin upływa 29 października. Warto się zgłosić, nawet jeśli ktoś nie czuje się ekspertem. Pierwszy etap jest w tym roku łatwiejszy – pytania są zamknięte, więc każdy ma szansę.
B.J.: A nawet jeśli ktoś nie wygra – to, co zyska, zostanie z nim na długo. Wiedza o rynku pracy, o swoich możliwościach, o tym, jak się rozwijać. To kapitał, którego nikt już im nie odbierze.
I właśnie o to chodzi? Żeby młodzież nie bała się rynku pracy, tylko go zrozumiała.
B.J.: Dokładnie. I żeby wiedziała, że drzwi do urzędu pracy są zawsze otwarte – nie tylko dla tych, którzy pracy nie mają, ale przede wszystkim dla tych, którzy chcą ją znaleźć.
Jednak ten pan ma ewidentnie jakiś problem. Teraz po prezydencie. Polska jest w Europie i jest jej częścią i nikt się nie wypiera, że jesteśmy jej częścią. Walczymy tylko o równouprawnienie. Poza tym jak Leszek Miller mówi o pomocy Ukrainie ale w granicach rozsądku to nikt go nie krytykuje a już na pewno nie ten pań, który z pewnością pobiera bardzo wysoka mundurowa emeryturę. Bardzo dobrze, że ktoś mówi jak jest a nie tylko ślepo ma wydawać kasę na kraj który jest mocno skorumpowany. Cięcia w budżetach. A kto doprowadził do takiej dziury? Jakoś przez 8 lat tego złego pusu nie było takiej dziury teraz nam się wciska że jest nam dobrze, fajnie itp. Dobrze to jest temu Panu, który pusze takie bzdury. Przeciętny polski obywatel nigdy takiej emerytury ba nawet wynagrodzenia nie dostanie jak pan otrzymuje obecnie. Panu jest i było zawsze dobrze za kazdych rzadow, tylko po prostu masz pań zniekształcony onraz przez tvn. Każda telewizja w jakiś sposób kłamie i zniekształca i naciąga fakty. Masz pań swoje lata więc przemysł pań uczciwie co piszesz bo żyjesz pań w pewnej bańce rzeczywistości oderwanej od życia. Masz pań wypchany barek alkoholem jak to zes pan niedawno wspomniał. Może taki barek jak prezes w Alternatywach4. Skojarzenia nasuwają się same o pana mentalności i wiedzy o życiu zwyczajnych ludzi. Mało o normalnym życiu pań wiesz.
Jan
2025-12-10 07:05:36
Pytanie, gdzie są dzieci, gdzie są wnuki? Są tacy, którzy - mieszkając poza Szczytnem - potrafią dzwonić przynajmniej 3 razy dziennie do swych dziadków, rodziców, krewnych. Wiedzą, kiedy jest jedzone śniadanie, wiedzą, kiedy jest przechadzka, wiedzą o której obiad, kolacja... A w razie braku kontaktu dzwonią o pomoc. To takie trudne? To nie kwestia braku czasu, tylko braku więzi i uczuć.
Taki sobie czytelnik
2025-12-10 03:09:26
Panie Mądrzejowski. No tak, obecna władza to nie przerznacza środków na \"swoją telewizję\". Szybko sobie wygooglowałem: W 2025 roku TVP w likwidacji dostała dodatkowo 1,4 mld. Ach ten pana słynny obiektywizm.
Olek
2025-12-09 22:25:02
Kiedyś,to kiedyś,cóż to za bzdurne uzasadnienie.Niektorym radnym nie chce się nawet myśleć logicznie
Plik
2025-12-09 17:48:45
Ciekawe kto i dlaczego boi się powiedzieć prawdę
Ciekawski
2025-12-08 22:14:23
Prawie fascynujące...
Jestę zastępco burmystrza
2025-12-08 20:32:16
U nas na budowie też przyjęli nowego pracownika , ale niestety nie było reportera.
tak
2025-12-08 19:42:37
Występ bardzo fajny ale trochę nie ładnie jak się pomija osoby które faktycznie pracowały i przygotowywały występ,
Olek
2025-12-08 19:00:33
7.12. było lodowisko otwarte, jednak jazda na łyżwach okazała się niemożliwa.Lyzwy rozjeżdżały się po tej sztucznej tafli nie mogąc rozpocząć jazdy.Całkowita klapa, pieniądze do zwrotu.
Warchol
2025-12-08 09:41:11
Znikome te informacje w tym artykule
Adrian
2025-12-07 13:05:25