Dwunaste miejsce w tabeli forBet IV ligi nie gwarantowało spokojnego utrzymania Błękitnych. O to, by w przyszłym sezonie rywalizować w tych rozgrywkach, pasymianie musieli rozegrać dwumecz barażowy, w którym przeciwnikiem była Unia Susz, czyli druga drużyna drugiej grupy klasy okręgowej. W drugiej parze rywalizowała Pisa Barczewo z Romintą Gołdap.
Warmińsko-Mazurski Związek Piłki Nożnej zdecydował, że pierwsze spotkania zostaną rozegrane na boiskach zespołów z IV ligi, więc to pasymianie byli gospodarzami pierwszego meczu. Spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze dla Błękitnych, ponieważ już w siódmej minucie bramkarz gości w polu karnym sfaulował Patryka Malanowskiego, a sam poszkodowany jedenastkę zamienił na bramkę. W kolejnych minutach przewagę mieli Błękitni, jednak nie potrafili jej udokumentować strzelając kolejnego gola. Unia Susz pierwszy celny strzał oddała dopiero w doliczonym czasie gry pierwszej połowy. Goście wykonywali rzut wolny z boku boiska, piłka trafiła do jednego z ich zawodników, który głową skierował ją do siatki. Pierwsza część gry zakończyła się więc remisem 1:1.
W drugiej połowie Błękitni nie pozostawili wątpliwości, która drużyna tego dnia jest lepsza. Kilkanaście minut po wznowieniu gry w polu karnym znów odnalazł się Patryk Malanowski, który strzałem głową pokonał bramkarza. W 70. minucie Maciek Duplicki został nieprzepisowo zatrzymany w polu karnym przez goalkeepera Unii. Bramkarz gości pod wpływem emocji wykopał piłkę w trybuny, za co został ukarany drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką. Na boisku w miejsce jednego z zawodników pola musiał pojawić się rezerwowy bramkarz. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze ponownie podszedł Malanowski i tym razem również się nie pomylił. Grający w przewadze jednego zawodnika Błękitni w końcówce meczu zdobyli jeszcze dwie bramki. Najpierw bardzo ładnym lobem popisał się Szymon Chrzanowski, a w doliczonym czasie gry wynik na 5:1 ustalił Jakub Kulesik.
Błękitni Pasym - Unia Susz 5:1
Bramki: 3x Malanowski, Chrzanowski, Kulesik.
Błękitni: Brzozowski - Mikulak, Stańczak, B. Nosowicz, Dobrzyński - Świercz (86. Łachmański), Balcerzak (65. M. Nosowicz), Kępka (70. Kulesik), Chrzanowski, Walczak (60. Duplicki) - Malanowski.
Wysoka zaliczka w pierwszym spotkaniu sprawiła, że Błękitni do Susza jechali w dobrych nastrojach. Gospodarze, aby awansować do forBet IV ligi musieli wygrać przewaga co najmniej czterech bramek.
Spotkanie nie rozpoczęło się po myśli pasymskich kibiców. Już w drugiej minucie piłkarze z Susza wyszli na prowadzenie. Błękitni jednak bardzo szybko odpowiedzieli, ponieważ już trzy minuty później Kuba Kulesik świetnie wykończył indywidualną akcję i zdobył bramkę dającą remis. Przed przerwą kolejne dwie bramki dołożył Patryk Malanowski i wynik 3:1 dla Błękitnych dawał już niemal pewne utrzymanie. Przy takim rezultacie Unia po przerwie musiałaby zdobyć osiem bramek, żeby awansować do IV ligi.
Po zmianie stron Błękitni przeprowadzili kilka zmian, ale nadal mieli przewagę. W 55. minucie fatalny błąd popełnił Paweł Brzozowski, którzy chcąc wybić piłkę trafił w napastnika gospodarzy. Nie minęły jednak dwie minuty, a Błękitni zdobyli czwartą bramkę za sprawą Maćka Balcerzaka. Pasymianie przeprowadzili kilka kolejnych zmian, na boisku pojawiło się dwóch szesnastolatków oraz rezerwowy bramkarz. Rozluźnienie spowodowane wysoką zaliczką sprawiło, że Unia zdołała zdobyć jeszcze trzy bramki. Wynik 5:4 dla gospodarzy nie mógł jednak zagrozić Błękitnym i to przedstawiciele naszego powiatu będą w przyszłym sezonie występować na boiskach forBet IV ligi.
Unia Susz - Błękitni Pasym 5:4
Bramki: 2x Malankwski, Kulesik, Balcerzak.
Błękitni: Brzozowski (80. Zink) - Dobrzyński, B. Nosowicz, Stańczak, Mikulak - Kulesik (45. M. Nosowicz), Chrzanowski (60. Łukaszewski), Świercz, Balcerzak (65. Chlebowski), Duplicki - Malanowski (85. Czaplicki).
Paweł Sławiński
Jak na razie to miasto nie radzi sobie ze zmianami które musiało wprowadzić po tym jak UE sobie wymyśliła segregację tekstylii to jest bomba czerwony krzyż zabiera swoje kontenery z osiedli dla potrzebujących bo ludzie nie mogli pozbyć się szmat bo albo PSZOK albo rynek co nie zadowoliło zajętych mieszkańców Szczytna.
Phi
2025-07-02 11:50:52
No jak żyć? Hołota nie słucha elyt!
Szczery demokrata
2025-07-02 06:23:58
Pani Aniu, to jak ludzkość bez tej \"medycyny opartej na dowodach\" żyli, gdy nie istniała jeszcze big pharma!?...aż dziw bierze, że wystarczały im rosnące w lasach, całkiem za darmo, ZIOŁA. W przyrodzie rośną leki na każdą znaną ludzkości chorobę, mało tego, jedynym skutkiem ubocznym stosowania tychże darmowych leków, jest zdrowie.
Polak
2025-07-01 12:42:54
Pani Karolino skoro ma pani partnera budowlanca dlaczego on nie stworzy pani warunków pani oraz dzieciom tylko liczy pani na komunalne mieszkanie jestescie młodzi wszystko przed wami Wy młodzi tylko liczycie na pomoc państwa
zły
2025-07-01 07:37:53
Szkoda, że to tylko akcja. Koniecznie trzeba to robić częściej. Na przykład na ścieżce rowerowej do Biskupca. Zobaczcie ile butelek po piwie jest w pojemnikach na śmieci i leży wzdłuż ścieżki.
Norbert
2025-07-01 07:32:50
ehhh, kolejny szaman który mimo studiów nie pojął czym jest medycyna oparta na dowodach naukowych.
ania
2025-06-30 13:05:13
To bardzo niebezpieczne skrzyżowanie, co chwila są tam stłuczki. Zawsze, gdy tam przejeżdżam, widzę coraz to nowe fragmenty rozbitych lamp i zderzaków. Największym problemem są jadący z nadmierną prędkością kierowcy od strony Lemańskiej, szczególnie że jest tam górka i w związku z tym ograniczona widoczność dla kierowców nadjeżdżających z trzech pozostałych ulic.
Kowal
2025-06-29 23:34:45
Jeszcze tylko zrobić trzeba porządek z tymi wałęsającymi czymś psami tam.
2025-06-29 10:18:31
Księże Andrzeju, w tym szczególnym dla Księdza dniu myślami jestem z Tobą. Przesyłam bukiet ciepłych myśli i urodzinowych życzeń. Zdrowia, nadziei i Bożej obecności w Twoim codziennym życiu! Z wyrazami miłości. Grażyna
Grażyna Zalewska
2025-06-28 19:55:08
Faktycznie napis przyciąga odwiedzających , widziałem że już jeden mieszkaniec Szczytna robił sobie zdjęcie na uroczystym otwarciu
Adam
2025-06-28 14:41:28